Jaki element jest najważniejszy w realizacji założeń strategii marketingowej?

male-gb8f41a160_1920.webp
Gabriela Antczak
  • Udostępnij:

Strategia marketingowa często bywa traktowana błędnie. Albo jako „martwe” rekomendacje, schowane głęboko w kurzących się segregatorach lub zapomnianym miejscach na serwerze. Albo jako „zło konieczne”, a niekiedy jako niedoścignione „coś”, na co cały czas liczy się w Firmie, czeka i szuka.


Strategia marketingowa
to Twoja mapa drogowa. To układanka celów, założeń, narzędzi, budżetów, a także odpowiedzialności, która (właściwie interpretowana i realizowana) daje Ci zwiększone szanse na zdobywanie rynku i budowanie na nim mocnej pozycji. Tyle tylko, że ta układanka ma konkretną, przemyślaną i niezwykle ważną konstrukcję! A niestety zbyt często jest mylona z „paczłorkiem” działań i rozwiązań, które pojawiają się przypadkiem i nigdy nie są tym samym i nie mają szans wypracowania podobnego wyniku.


Strategia marketingowa to kręgosłup obecności Twojej Firmy na rynku
. To jej fundament, na którym budujesz kolejne piętra działań i narzędzi. I jak to z fundamentami bywa, obowiązuje przy jego budowaniu zasada „diabeł tkwi w szczegółach”, a to jakie i w jakich proporcjach elementy wrzucisz do „betoniarki” ma ogromne znaczenie.


Decydującym elementem w strategii marketingowej jest wyróżnik
– założenie, przewaga, magnes. Coś, co faktycznie jest tylko Twoje i opisuje realne przewagi nad konkurencją. Problem wyróżnika jest zawsze taki sam – powinien być jeden  mocny; a Zarządzający zazwyczaj chcieliby „upchać” ich w strategii jak najwięcej  - bo przecież „tyle mamy dobrego do pokazania!”. Tyle, że tak to nie działa! Nie można być jednocześnie wieżowcem i chatą w lesie i rywalizować jednocześnie z drapaczami chmur i szałasami. Nie można zadowolić wszystkich! Najpierw należy zadbać o tych, których identyfikujesz jako najważniejszych odbiorców/klientów/konsumentów (zależnie od konstrukcji strategicznej, więc celowo pozostawiam wybór). To, co jest do wszystkiego, jest do niczego i od dawna to wszyscy wiemy. Odkrycie swojej realnej przewagi rynkowej w postaci wyróżnika i jasne ubranie jej w prosty, zrozumiały claim, jest jak znalezienie „Świętego Grala”.  Pytanie, co się dzieje, gdy już go odnajdziesz? No właśnie, w tym momencie wracamy do przywołanego już diabła w szczegółach, oraz do konsekwencji.


Wyróżnik jest kluczowym elementem strategii marketingowej i strategii komunikacji.
Jeśli na przykład układamy strategię opartą o CSR zapisany w DNA marki, to tenże CSR musi być głównym trzonem informacji, zachęt i motywacji dla odbiorców tejże marki. Jeśli natomiast „grasz na nr 1 na rynku” i występujesz jako lider i autorytet kształtujący kategorię, to Twoja narracja będzie kompletnie inna, niż wskazana powyżej, ale na pewno musi być tak samo spójna i konsekwentna. Jeśli potrafisz zidentyfikować to „coś”, co  powoduje, że się wyróżniasz,  że jesteś jedyna/jedyny, nie możesz tego ukrywać, czy deprecjonować, bo staniesz się znowu jednym z wielu oferentów; przestaniesz się wyróżniać, wrócisz do szeregu.  Klient ma zazwyczaj ogromny wybór, a to, co dzieje się na rynku, ten „misz-masz” komunikacji opartej o te same założenia; kopie historii i brak realnych przewag jest w pewnym sensie szansą – na wybicie się z przekazem wartościowym dla Klienta, czytelnym, zrozumiałym i faktycznie generującym przewagę.

Reasumując. Właściwa identyfikacja przewag, umiejętność zrozumienia co dla Twojego Klienta jest najważniejsze i konsekwentna prezentacja tegoż wyróżnika w sposób prosty, jednoznaczny, piekielnie konsekwentny i autentyczny  - to klucz do budowania efektywnej strategii marketingowej.

Może Cię zainteresować
Zobacz również

Wesołych Świąt

Swieta Bozego Narodzenia to czas idealnego dopełnienia.
To czas zgody, dajacy nadzieje, ze razem mozemy wszystko!

Pokaż więcej...

Instytut Efektywna Synergia – dlaczego to rewolucja na rynku usług doradczych i czego można się spodziewać po tym projekcie?

  Ci z Państwa, którzy są ze mną dłużej wiedzą, jak często wspominam o „czarodziejach”, pseudo fachowcach na rynku usług doradczych i jednocześnie jak wiele złego w postaci braku zaufania i frustracji ze strony Właścicieli Firm wynika z ich nieprofesjonalnych działań.

Pokaż więcej...

Kij w mrowisko, bo przecież na marketingu znają się wszyscy

Mam wielką przyjemność dzielenia się z Państwem swoimi przemyśleniami związanymi z efektywnymi strategiami i marketingiem, który przynosi wyniki i na nich się skupia. Przy okazji próbuję obalić niektóre mity i stereotypy, których w marketingu nie brakuje. Dzisiaj chciałabym pójść nieco dalej i włożyć przysłowiowy kij w mrowisko...
Pokaż więcej...
INSTAGRAM @gabrielaantczak
Twoje imię *
Twój numer telefonu *
Jak mogę Ci pomóc *
Klikając przycisk “Wyślij widomość”, zgadzasz się na przesłanie do nas swoich danych. Właściciel strony zobowiązuje się wykorzystać te dane zgodnie ze swoimi zasadami ochrony danych, m.in. do kontaktu w celu przedstawienia oferty. Wyświetl zasady dotyczące danych.