Ci z Państwa, którzy są ze mną dłużej wiedzą, jak często wspominam o „czarodziejach”, pseudo fachowcach na rynku usług doradczych i jednocześnie jak wiele złego w postaci braku zaufania i frustracji ze strony Właścicieli Firm wynika z ich nieprofesjonalnych działań.
Współpracując przez lata z Ekspertami różnych dziedzin jasno zauważałam różnice w jakości zarówno samej pracy, jak i w etyce postępowania. Uwierzcie mi Państwo, naprawdę nie jest trudno wchodząc do Firmy wskazać oczywiste kwestie, niedociągnięcia i błędy – w końcu jest się przecież ekspertem w danej dziedzinie, więc nie ma opcji, aby czegoś nie znaleźć w Organizacji, które tegoż eksperta z jakiegoś powodu potrzebuje! Potem zaczyna się nerwówka, rozliczanie „winnych” i prośba o pomoc w wyprowadzeniu „bałaganu” na prostą. I wszystko niby ok, prawda? No tak, ale bez jasno określonych zasad i celów, tudzież charakteru współpracy, już ok nie będzie. Właściciele Firm dają się niestety wpędzać w tę pułapkę stale na nowo, bo chcieliby mieć wszystko ustawione jak w szwajcarskim zegarku, a to niezwykle trudne. Zatem doradca, czy jak wolicie „szaman” chodzi, dogląda, podpowiada, ale (niech się nam ładnie zrymuje) za nic NIE ODPOWIADA! Sytuacja idealna na kilka miesięcy projektu – jeśli coś nie wyjdzie – to wina zaległości, zaniedbań i zbyt słabego zespołu. Jeśli wyjdzie! O lalala! Fanfary i fajerwerki! Ale czy nie lepiej zamiast wypatrywać czy się uda, wspólnie zaplanować ścieżkę działania i również wspólnie wziąć za nią odpowiedzialność?
A wiecie Państwo co jest jeszcze większym zagrożeniem? Zasada „na budowlańca” – czyli każdy kolejny ekspert kwestionujący robotę poprzedniego… Znacie to? „kto to pani tak zepsuł?... (pozwolicie Państwo, że nie zacytuję dosłownie przez grzeczność). „No nie! Teraz to będzie trzeba wszystko skuć i zrobić od nowa!”… I nie byłoby w tym nic złego, gdyby faktycznie sytuacja wymagała tego typu działań i reakcji. Ale niestety, najczęściej nie wymaga! I to jest postępowanie nieuczciwe. Nie chodzi przecież o to, żeby narażać Firmę i Państwa na niepotrzebne koszty i (przede wszystkim) niekonsekwencję w działaniu tylko dlatego, żeby ponieść osobiste korzyści i to (muszę to powtórzyć) bez żadnej odpowiedzialność!
Po kilku takich współpracach przychodzi rozczarowanie i lęk przed kolejnymi. Naturalny brak zaufania. Nie dziwi mnie to i chyba nikogo z nas dziwić nie będzie. Polski Biznes wyrósł na pseudo fachowcach i obiecankach. Wyrósł na zgadywankach i poleceniach od znajomych. Aktualnie doszły do tego miliony uniwersalnych pseudo porad z Internetu i „doskonałych patentów na zarobienie”. Tak proste i tak kuszące, więc … skoro do tej pory jakoś szło, to po co znowu coś zmieniać i dodatkowo płacić za rzeczywistą wiedzę?
Składając wszystkie powyższe elementy w jedną całość, postanowiłyśmy wraz z Martą Ozga pokazać, że można inaczej. Dotykamy stale tych samych problemów, widzimy wiele Organizacji wpędzonych w kłopoty przez decyzje podjęte bez merytorycznych podstaw. Zależy nam na wynikach, na jakości, ale też przede wszystkim zależy nam na Ludziach. Nawiązując współpracę z konkretną Firmą nie pracujemy przecież z serwerem, czy twardym dyskiem, a Zespołem, bardzo często super fantastycznych Osób i naprawdę chcemy pomóc.
Zaprosiłyśmy więc do współpracy wyjątkowych Ekspertów – wyłącznie praktyków, prowadzących swoje Firmy i rozumiejących rynek z obydwu stron. Osoby z wieloletnim doświadczeniem ale z pokorą, umiejące znaleźć rozwiązania, ale potrafiące też zrozumieć potrzeby Organizacji, wytłumaczyć sens rekomendowanych działań i przede wszystkim biorące odpowiedzialność za swoje działania!
A to, co jest kluczem unikalności metody Efektywnej Synergii, to WSPÓŁPRACA! W naszym przypadku nie ma mowy o podważaniu wzajemnie pomysłów i rozwiązań. Jest uzupełnianie się w ramach zaprojektowanego procesu optymalizacji rozwoju Firmy. Tak! Najpierw projektujemy proces, by następnie wdrażać (ale i modyfikować na bieżąco) ustalenia z kolejnymi, najlepszymi Ekspertami na rynku.
Podam Państwu prosty przykład z mojej „działki”. Nie ma mowy o skutecznym marketingu bez efektywnej produkcji/zakupach/sprzedaży! Żadne działania, narzędzia, kampanie marketingowe nie dadzą efektów, jeśli nie znajdą odzwierciedlenia w dostępności i atrakcyjności produktu/usługi, których dotyczą! Dlatego Eksperci Instytutu Efektywnej Synergii doskonale potrafią się uzupełniać i rozwijać Firmy w sposób … synergiczny – czyli najbardziej skuteczny i trwały.
Wchodzimy w Organizację, budujemy ją wspólnie z Państwem. Modyfikujemy ustalenia w ślad za osiągniętymi celami cząstkowymi. Realnie oceniamy, twardo liczymy i robimy wspólnie dobry, mocny biznes – zamiast obiecywać cuda.
Cieszę się ogromnie ze startu Instytutu. To jest kolejne spełnione marzenie! Merytoryczne podejście do Firmy i możliwość zapewnienia Państwu bardzo szerokiego wsparcia, wiedzy i doświadczenia, bez obaw o jakość tychże, to ogromny komfort i pewność, że robimy naprawdę dobrą robotę!
A na koniec, swoista wisienka na torcie! Nie można zapominać, że Instytut Efektywna Synergia pozyskuje również fundusze ze środków Unijnych, które wprost wspomagają Organizacje w rozwoju, pozwalają też korzystać z usług naszych Ekspertów bez ponoszenia kosztów! Brzmi dobrze, prawda?
Zapraszam zatem do współpracy z Instytutem Efektywna Synergia - #biznes #inspiracja #rozwój naprawdę warto! www.efektywnasynergia.com