Niebezpieczna buta w biznesie

discussion-1874788_1920.webp
Gabriela Antczak
  • Udostępnij:

 Prowadzenie Firmy jest niezwykle trudne. Wie to każdy, kto chociażby spróbował. Prowadzenie Firmy wymaga niekończącej się czujności, aktywności i zaangażowania. To także stałe poszukiwanie nowych szans i rozwoju. Jak ten rozwój ułożyć? W jakim kierunku pójść? Decyzje strategiczne nigdy nie są ani łatwe, ani jednoznaczne.
 

Dlatego  za każdym razem, gdy powtarza się pewne zjawisko, tym bardziej zachodzę w głowę jak to możliwe, że niektórzy Zarządzający mają tak wysoki poziom swoistej buty i zamknięcia na postrzeganie inne niż własne. Zostań do końca, a zrozumiesz. Mam świadomość, że w tym momencie może to brzmieć „dziwnie” i jakoby „atakująco” wobec Partnerów czy Klientów. Nic bardziej mylnego!


Zadaniem moim  i mojego Zespołu jest udzielenie pełnego wsparcia w zakresie przygotowania i implementacji strategii marketingowej i rozwoju. Podczas wspólnej pracy wielokrotnie rozmawiamy o kwestiach trudnych, niewygodnych i najchętniej zamiatanych pod dywan.  Ta, często na początku dokuczliwa forma diagnozy jest najskuteczniejsza i wprowadza na pożądany poziom otwartości i szczerości – będących nieuniknionym warunkiem powodzenia całości procesu. I tu jest ten powtarzający się punkt zadziwienia. W szczerej dyskusji, opartej na wypracowanym zaufaniu, dowiadujemy się, że ekspert z tej czy innej dziedziny był ok, ale „tym bardziej fajny, ze zrobił to czy tamto DOKŁADNIETAK JAK CHCIAŁAM/CHCIAŁEM”. Jaki jest sens zatrudniania ekspertów, którzy mają robić to co chcesz? Jakiej zmiany się spodziewać, jeżeli wszystko pozostanie bez zmian?...


Świat zmienia się w niebywałym tempie. Zarówno technologicznie, jak i w zakresie mentalności, świadomości, oczekiwań klientów i odbiorców. Każdy z nas, prowadzących swoją Firmę musi się na tą zmianę przygotowywać, bo nie ma od niej odwrotu. Jak mawia stare przyłowie –zmiana to jedyna obok podatków, pewna w życiu kwestia. Trzeba się więc tym bardziej wyzbyć tzw. „biznesowej buty” i czerpać pełnymi garściami z wiedzy i doświadczenia innych ludzi i innych branż. Nie chodzi o to, żeby szukać wsparcia „klakierów” i poklasku dla własnych decyzji. Jeśli możemy je jakkolwiek skonfrontować merytorycznie, to róbmy to!  Dyskutujmy, wymieniajmy się doświadczeniami, szukajmy maksymalizacji efektywności, odrzućmy sztampę!


Jednocześnie mam świadomość, z czego taka „zamykająca” postawa wynika. Z wieloletnich zaszłości i nadużyć – kiedy to „czarodzieje – gawędziarze” naciągali Firmy na magiczne sposoby zdobycia świata. Przepraszam Cię za dość stanowcze stwierdzenie, ale znam wiele takich przypadków i od lat jestem na nie bardzo „cięta”. W mojej nomenklaturze to „wydmuszki” – Panie i Panowie używający morza pięknych i okrągłych słów, z których nie wynika nic konkretnego; grążący paluszkiem i pouczający, bez brania odpowiedzialności  za efekty. Skoro i tak nie ma mierzalnych wyników, to niech będzie chociaż pociecha w postaci poczucia się lepiej – niech trener czy ekspert robi to co i jak chcemy.


Jeśli wiesz bezdyskusyjnie co i jak zrobić, to to rób! Nie zastawiaj się potwierdzeniami z zewnątrz, skoro wynikają wyłącznie z chęci zarobienia i wykorzystania sytuacji. Wsparcie ekspertów nie jest po to, by legitymizować Twoje decyzje. Jest po to aby je optymalizować  - a do tego potrzeba wiedzy, doświadczenia i faktycznego zaangażowania. Nie da się wspierać jakiejkolwiek Firmy bez tego ostatniego, przeskakując z projektu na projekt bez podsumowania i rzeczywistych rekomendacji. Założę się, że Ty też miałaś/miałeś do czynienia z takim rodzajem wsparcia, nie pozostawiającego po sobie realnego śladu.


Dzisiejszy poziom technologii daje naprawdę niesamowite możliwości! Możemy konsultować się i naradzać również na odległość, zachowując niezmiennie satysfakcjonujący poziom skuteczności. Ratuje to mnie osobiście niejednokrotnie, np. w przypadku zagadnień związanych z zarządzaniem projektami – pomiędzy regularnymi spotkaniami w wydaniu tradycyjnym, szybkie briefingi online stawiają Zespół do pionu i popychają projekty realnie do przodu. Dlaczego zatem nie odrzucić stereotypu i buty, że świat musi się kręcić tylko wokół jednej Organizacji i nie organizować spotkań faktycznie merytorycznych w różnym trybie, z online włącznie? Kusi mnie to ogromnie, żeby zacząć organizować wraz z Ozga Group takie właśnie krótkie wydarzenia skupione na efektywnej wymianie zdań na konkretnie określone i zidentyfikowane tematy. Międzyfirmowo, międzybranżowo. Co o tym myślisz? Chciałabyś/chciałbyś uczestniczyć w takich wydarzeniach? Z udziałem faktycznych ekspertów skoncentrowanych na wyniku? Chciałabyś/chciałbyś poznać zdanie innych Zarządzających Firmami na nurtujące Cię problemy? Daj znać, czy taki pomysł uważasz za godny rozważenia.


A co do bieżącego merytorycznego wsparcia polecam Ci bardzo przyjęcie  jednego założenia – korzystaj z usług praktyków, którzy wezmą odpowiedzialność za wypracowywane wspólnie wyniki. Tylko tyle i aż tyle!


Nasze dla przykładu założenie jest jednoznaczne i niezmienne od lat, a brzmi „Nasza wiedza Twoje wyniki”.  Tylko tyle i aż tyle…
Dobrego dnia! Gabriela

Może Cię zainteresować
Zobacz również

Wesołych Świąt

Swieta Bozego Narodzenia to czas idealnego dopełnienia.
To czas zgody, dajacy nadzieje, ze razem mozemy wszystko!

Pokaż więcej...

Instytut Efektywna Synergia – dlaczego to rewolucja na rynku usług doradczych i czego można się spodziewać po tym projekcie?

  Ci z Państwa, którzy są ze mną dłużej wiedzą, jak często wspominam o „czarodziejach”, pseudo fachowcach na rynku usług doradczych i jednocześnie jak wiele złego w postaci braku zaufania i frustracji ze strony Właścicieli Firm wynika z ich nieprofesjonalnych działań.

Pokaż więcej...

Kij w mrowisko, bo przecież na marketingu znają się wszyscy

Mam wielką przyjemność dzielenia się z Państwem swoimi przemyśleniami związanymi z efektywnymi strategiami i marketingiem, który przynosi wyniki i na nich się skupia. Przy okazji próbuję obalić niektóre mity i stereotypy, których w marketingu nie brakuje. Dzisiaj chciałabym pójść nieco dalej i włożyć przysłowiowy kij w mrowisko...
Pokaż więcej...
INSTAGRAM @gabrielaantczak
Twoje imię *
Twój numer telefonu *
Jak mogę Ci pomóc *
Klikając przycisk “Wyślij widomość”, zgadzasz się na przesłanie do nas swoich danych. Właściciel strony zobowiązuje się wykorzystać te dane zgodnie ze swoimi zasadami ochrony danych, m.in. do kontaktu w celu przedstawienia oferty. Wyświetl zasady dotyczące danych.